Jeśli chodzi o eksplorację kosmosu przez ludzi, zabranie wszystkiego, czego astronauci potrzebują do misji, może być trudne, zwłaszcza jeśli plan przewiduje, że misja będzie trwała dłużej niż kilka tygodni. W rezultacie ci, którzy planują misje na Marsa, muszą być kreatywni w zarządzaniu żywnością, wodą i paliwem, których potrzebują astronauci podczas wizyty na Czerwonej Planecie. Teraz Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) pracuje nad wspaniałym (choć zbyt wrażliwym) planem produkcji paliwa rakietowego ze ścieków astronautów. ESA współpracuje z hiszpańskim ośrodkiem badawczym Tekniker nad stworzeniem systemu, który wykorzystuje światło słoneczne i ścieki do przekształcania dwutlenku węgla w atmosferze Marsa w metan i inne węglowodory.
„Naszym celem jest stworzenie na Marsie pierwszego reaktora napędzanego paliwem kosmicznym, który wykorzystuje 95% dwutlenku węgla na planecie”, wyjaśnia Borja Pozo z Tekniker. „Reaktor będzie zasilany światłem słonecznym, a szara woda astronautów zostanie wykorzystana do produkcji paliwa”. Jak twierdzą projektanci, ścieki pomogą uprościć proces w ramach systemu „fotowoltaicznego”. Oprócz generowania węglowodorów, które można wykorzystać jako paliwo, system będzie również odtruwał wodę, co oznacza, że działa jako system produkcji i recyklingu paliwa.
Korzystanie z dostępnych materiałów
Ten rodzaj systemu jest kluczowy, jeśli mamy w końcu wysłać ludzi na Marsa. Rzeczywiście, Ziemia i Mars zbliżają się tylko co dwa lata lub mniej więcej co 26 miesięcy, więc wysłanie tam misji jest całkowicie możliwe tylko w tym dwuletnim okresie. Oznacza to, że załoga prawdopodobnie będzie musiała podróżować z Ziemi i spędzić około 18 miesięcy na Marsie, zanim wróci do domu (za pośrednictwem Trendów cyfrowych). Dzięki temu będą mogli przetrwać przez długi czas na obcej planecie.
Ilość wody, tlenu, żywności i paliwa potrzebna do utrzymania załogi przez długi czas byłaby zbyt duża, aby wystrzelić rakietę. Dlatego przyszła misja powinna wykorzystywać dostępne zasoby na Marsie do produkcji niezbędnych rzeczy, co jest podejściem znanym jako wykorzystanie zasobów in situ (ISRU). Plany takie jak ESA mogą pomóc astronautom przetrwać ewentualną misję na Marsa lub w inne miejsca, takie jak Księżyc lub gdzie indziej. „Wyniki tej działalności mogą zapewnić ESA cenny wkład w produkcję paliwa na Marsie lub zasilanie miejsc” — powiedział JeanChristophe Berton, dyrektor ds. projektowania w ESA, tak daleko jak stacja naziemna. „Może to również pomóc w dekarbonizacji naszej atmosfery”.